Posprzątaj zgniłe galaretki, zanim przyjedzie inspektor sanitarny
Gdyby były nagrody za dziwną oryginalność, to z pewnością wygrałby Pozzo - Jello Crusade. W tej grze wcielasz się w rolę dozorcy imieniem Pozzo, który pracuje dla restauracji Jello.
Jego marzeniem jest zaoszczędzenie wystarczającej ilości pieniędzy, aby uciec z piekła, w którym się znalazł, ale niestety jego kierownik dowiedział się, że lokalny inspektor sanitarny wpada na niezaplanowaną kontrolę. Twoim zadaniem jest posprzątanie całego terenu ze zgniłych galaretek, ale oto haczyk — Pozzo nie ma kończyn i nie może powstrzymać się od zjedzenia całej galaretki, którą znajdzie (mówiłem ci, że to dziwne).
Pozzo nie może prześledzić jego kroki, gdy zjadł galaretki z kafelka, co jest jedynym małym „wyzwaniem”, jakie wydaje się oferować gra. Jednak poziomy są dość pomysłowe, nawet jeśli grafika z pewnością nie. Od czasu do czasu pojawiają się nowe klocki i płytki, które próbują zablokować drogę Pozzo. Na późniejszych poziomach musisz bardziej uważać na wybierane trasy, gdy pułapki stają się coraz głębsze.
Słaba grafika i podejrzana ścieżka dźwiękowa w połączeniu z dziwaczną koncepcją sprawiają, że Pozzo - Jello Crusade jest jednym z bardziej niezwykłe i mniej satysfakcjonujące gry logiczne.